niedziela, 10 maja 2020

379

      Miesiąc na wsi i znów w Warszawie gdzie czekał na mnie ten materiał.
Padło pytanie "Co z tego zrobisz?"
To co najlepsze to zdjęcie, które właśnie zrobiłam i w tych warunkach więcej zrobić się nie da. Taka robocza dekoracja miejsca, w którym tylko pisać mogę.
Warszawski dzień. W samo południe, w piątek 8maja.

Tekturka takiej klasy, że nie rokowała, a jednak sprawdziła się. 
 Zapiski z dnia na dzień, ważne, ale nie najważniejsze. 
Tę kronikę polecam obejrzeć zwłaszcza dla tego fragmentu o gobelinach.





       
         
           
   

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz