Po dniu marszobiegu przez miasta w ekstremalnym upale . Od Prokuratury do galerii sztuki. Zdjęcie też w galerii, ale lnnej.
Zaczynam od anegdoty, ale znaczącej bo jesteśmy w Polsce.
Pytam jaka jest różnica między Żydem a ateistą.
?
Odpowiadam: Zasadnicza.
I zostaje to uznane za żart.
To nie jest żart .
Zanim zrobię takie wielkie płótna, jakie od lat zrobić zamierzam to wiele spraw trzeba uporządkować.
Niesprzyjające to były okoliczności przed dziesięciu laty.
Dziś jest i "Stacja Ateizm" i "Fundacja Panteon" i więcej wiadomo o smogu i rozkład widoczny "kultury oszustów"
Oglądam po raz setny chyba z takim samym zachwytem czołówkę "Stacji Ateizm", start i lądowanie SpaceX i to jest wielkie i dzieje się .
*****
Myślałam o nich bardziej niż o sobie samej i swoją pracą zadośćuczynić krzywdzie jakiej doznali. Dwadzieścia pięć lat temu można się było spodziewać, że to myślenie stanie się, po latach wcześniej niewolone, największą i czystą rozkoszą i wartość będą miały wszystkie jego emanacje a jedną z nich sztuka.
To niesamowite doznanie, kiedy po miesiącu przeszło od jakiejś kompletnej zapaści wracam do sił i mam takie wrażenie, że coś w moim organiźmie,,, uwolnionym już chyba całkiem od tej trucizny ze smogu, przełamało.
Druga sprawa to stara kontuzja i forsowne chodzenie skutkuje, zatem dziś trzeba przerwę zrobić.
*****
I to jest właśnie to, kiedy trzeba koniecznie bez przeciążeń to właśnie się zdarza " nowa dostawa" .
To dla tego "reanimowanego" projektu sprzed lat dwudziestu+, jest jakby komplet obiektów, meble i dwie makiety rzeźb i zdjęcia.
*****
Tak przygotowuję, celem reaktywacji, mojej obecności w najlepszych galeriach Warszawy.
Z cyklu " Czas, który niczego nie uleczy, ale może czegoś nauczy" praca pt.
" Coś się stało, coś pękło, coś się skończyło i coś się przerwało"
*****
Zasada, że ktoś raz poszkodowany i bez możliwości zadośćuczynienia krzywdzie jest łatwą ofiarą i można go bez konsekwencji traktować tak bez końca, jest działaniem barbarzyńskim i musi być napiętnowane.
Podobno w moich pracach nie widać optymizmu, czyli koloru, na który to
dla niedowidzących jest jedynym kryterium wartości wypowiedzi plastycznej.
I zdarzyło mi się ta, że wzmacniając ideę mojej wypowiedzi, zrobiłam pracę "Złota myśl" alfabetem braila jako kartonowy relief.