Niewykluczone, że niewiele osób się pozna i na tym wazonie moim nowym( może być z tego ceramicznego elementu też lampa) i na tym krześle eklektycznym i na tym fotelu z podstawą z giętej sklejki, z której zdjęłam lakier i bejcę w szpetnym kolorze i zrobię na ciemny orzech i na tej lampie z lat 60. potraktowanej szlagmetalem na złoto.
Będzie to blog o sztuce plastycznej. Mojej sztuce i jej licznych i bardzo różnych przypadkach, a ponieważ jesteśmy od wielu już lat razem, w różnych sytuacjach, to będzie to blog także o mnie.
czwartek, 25 maja 2017
NOCE ILUZJANY 74
poniedziałek, 22 maja 2017
NOCE ILUZJANY 73
Mała historia sztuki użytkowej.
Jeszcze jedno z ocalonych, trzech sztuk.
Dębowe z siedziskiem na sprężynach. Zrobiłabym je traktując drewno na ciemno i dając obicie ze skóry. Nie, nie jestem niekonsekwentna, ja veganka i skóra? Evolve ! Kiedy piszę "skóra" to mam na myśli pinatex.
Takie krzesła zrobione przez znanego mi, bardzo dobrego tapicera, byłyby dziełami sztuki użytkowej na wiele lat.
Za 6 sztuk ok. 6tys PLN. Trzeba zatem znależć bogatego klienta, który współdziałając, uszanuje dobry, stary polski design i da zarobić dobremu polskiemu rzemieślnikowi zamiast kupować jakąś tandetę ze świata. I to jeden z ważniejszych imperatywów moich wieloletnich działań dla sztuki użytkowej.
piątek, 19 maja 2017
NOCE ILUZJANY 72 +
Żle dziś działa klawiatura i nie mogłam juź nic do poprzedniego postu dopisać, chociażby o tym, że na ten przystanek doszłam w ostatniej chwili i bardzo zmęczona. W Warszawie trudny dzień , może dlatego, że zbyt długo na otwartej przestrzeni.Dopiero, kiedy wróciłam na wieś i spłukałam z siebie ten osad, wróciło we mnie życie.
W sprawie o odszkodowanie bez postępów, ale niech nikt nie myśli, że odpuszczę. O wysokie odszkodowanie, ale kiedy będziecie wiedzieć wszystko, uznacie że to i tak zbyt małe.
***
Dziś na ścianie mam taką sztukę.
Nadal uprawiam ten "proceder" i przygarniam.Trochę pracy i będzie śliczny plenerowo-pokojowy fotelik.
***
Ta praca, poniżej, nie jest jeszcze skończona, ale to ważne aby właśnie tu się znalazła.Tytuł pracy to "Łatwopalni XXIw".
czwartek, 18 maja 2017
wtorek, 16 maja 2017
NOCE ILUZJANY 70
Dziś z Warszawy ewakuowałam się wcześniej niż zwykle. Bardzo szybko przyatakowało mnie to coś tam w powietrzu i na domiar złego nerka miała wyjątkowo zły dzień. Na Wileńskim zaczęło odpuszczać, na wsi prysznic i jakbym się przemieściła w inny, nieżle działający organizm.
***
To co napisane powyżej dotyczy dnia wczorajszego.Dziś, jako że w wiadomej sprawie nadal bez odpowiedzi, podejmuję kolejne kroki.I pewne jest to, że sprawy będą się działy w mieście Radzyminie.
A w Warszawie jeszcze prace przy mojej małej historii sztuki użytkowej utrudnione i to bardzo, atakami alergi ale jakoś sobie radzę . Dziś powrót na wieś z długim marszem na piechotę.
poniedziałek, 15 maja 2017
NOCE ILUZJANY 69
piątek, 12 maja 2017
NOCE ILUZJANY 68 +
Poranna kawa
czwartek, 11 maja 2017
NOCE ILUZJANY 67
W Warszawie nadal bez odpowiedzi w wiadomej sprawie. Czekam i ponawiam apel aby przed czasem nie osądzać nie posądzać itd.
***
Jednym z aspektów rewitalizowania mebli jest satysfakcja, że można zlecić pracę i dać zarobić dobremu rzemieślnikowi-tapicerowi.
To nie mój wybór materiału, bo ja bym dała szary, ale robota na 5.