czwartek, 13 lutego 2020

347

Stanowczo zbyt krótko, bo te kilka godzin od przyjazdu na wieś po czterech dniach w Warszawie, ale już jest poprawa stanu funkcjonowania organizmu...
                   *****
             Stałam naprzeciwko grupy i mówiłam, że po tym co zrobili mnie i mojej sztuce i moim bliskim to nie ma szansy aby
mogli się zrealizować w tym mieście, a chyba i wszędzie. Było ich wielu, chociaż wszystkich twarzy jakby nie widziałam i tylko ten jeden odpowiedział z cynicznym uśmieszkiem, że dadzą sobie radę. Nie sądzę bo karma działa .
       Miałam w tej scenie tyle pewności siebie jaką daje siła perfekcyjnie fizycznej postawy.
         
         To mi się wygasza już po kilku godzinach przebywania w smogu, kiedy to nieomalże czuję jak puchnie każda komórka mojego ciała co skutkuje nieporadnością i wystawia na ataki...
           Sen tej nocy, ale i prawda z życia wzięta.
         
                          *****
           Teraz będzie o realu, którego historia i stara i całkiem niedawna i jeszcze jeden obiekt na wystawę i symboliczny bardzo i ideologicznie uzasadniony...
            Nie może ta wystawa zaistnieć tam, gdzie smog już po krótkim czasie uniemożliwia mi panowanie nad całokształtem przedsięwzięcia, i poszukiwanie takiej przestrzeni to teraz priorytet. Zdjęcia i opis nie wystarczą, ale te
 będą pomocne.
         
                    Karma wraca i wróci tym bardziej, że nie było w moim działaniu najmniejszej bodaj potrzeby kogokolwiek wykorzystywać, a tylko być pomocną.
          Ta sekwencja jest skutkiem wielu czynników i tak jak i tamtych dotyczy mnie także osobiście, chociaż dziś coraz bardziej wydaje mi się, że bronić pewnych wartości w świecie emocjonalnej demagogii jest utopijne i nierokujące, ale dla porządku trzeba i to wykonać i zaczęłam dziś już bardzo wcześnie rano.
                      Barbara Zbrożyna.

                      Nagrobek Andrzeja Munka wykonała Barbara Zbrożyna. Jest o tym, bo w tej historii wątek, w którym pojawia się  Reżyser w postaci kilku po Nim pamiątek i scen jakby z "Eroiki" czy "Zezowatego szczęścia" ...
               
To kolejne z bólem wielkim pisanie...
"Krigsgefangenenpost- to brzmi jak tajemnica
Krigsgefangenenpost- to pociągów dalekich świst,
Krigsgefangenenpost- to twój dom, numer i ulica
  Krigsgefangenenpost- to czekanie..."          



         
       
       
       
         

         
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz