piątek, 16 czerwca 2017

NOCE ILUZJANY 82 ++

Kolejna próba opublikowania.

Tak wytrzymuję tam w Warszawie jeden dzień i dopiero wracając zaczynam znów  swobodnie oddychać.
Te dwie godziny w podróży to czas dla książki, dla pisania.
I jest możliwe, że da się ją w całkiem prosty sposób wydać.
Dopiero kiedy zmyję z siebie ten pył żrący wracam do sił i mogę dalej pracować.
Dziś na Żeraniu awaria i brak wody, dlatego, pomimo planów pozostania w pracowni do jutra, musiałam się ewakuować.
Książka ma bardzo prostą konstrukcję, ale póki co nie zdradzam jaką .Mały fragment:
***
-Chcę dziś coś panu koniecznie pokazać.Znalazłam na fb zdjęcie tej figurki i tak to było, jakby wczoraj.Ja, jako mała dziewczynka, taka jak na tej fotografii, z nosem w witrynie sklepu "Porcelana" przy Świętokrzyskiej, chłonę piękno tej i innych, przedstawiających zwierzęta figurek .Jakby wczoraj, a to już 60 lat temu.To takie wspomnienie z okazji urodzin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz