I dlatego tu, w terenie, w miejscu w którym już teraz tylko ta potrzeba aby dojść do zdrowia jest sensem mojej tu obecności i bez zakładanego wcześniej wzbogacenia programu, nie potrwa dłużej jak koniecznie trzeba.
Pokazać raz jeszcze trochę tej mojej sztuki, bo takie było założenie tego wydarzenia i nawet jeśli to w takiej mikroskali to i tak jest to dużo zważywszy warunki.
Na YT jest bardzo ciekawy wykład prof. Jerzego Vetulaniego " Sztuka a rozwój mózgu"
" Zdolność uprawiania sztuki jest czynnikiem wyróżniającym człowieka spośród innych stworzeń " Słowa, które mogą być przedmiotem bardzo długiej dyskusji i nie tu miejsce i czas na taką.
Tu tylko o jednym aspekcie, dotyczącym opanowywaniu, poprzez wielokrotność doświadczenia obcowania ze sztuką współczesną, atawistycznego odruchu odrzucania niestereotypowego przedstawienia.
To ważne i poznając ten mechanizm edukacyjny i użyteczny dla postrzegania to wielkości i ważności sztuce współczesnej odmówić nie można.
Trudno byłoby znaleźć lepszy materiał dla wyrażenia tego powyżej, niż tektura i ta właśnie z kartonowych opakowań.
I właśnie dlatego więcej takich prac. Trochę elementów na gobelin, trochę na wieżę.
*****
"Sześćdziesięciu na jednego. Nie mieliście żadnych szans"
z filmu "Słowo gliny"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz