Jeżeli wrócę jeszcze do tematu to raczej nie prędko.
Nie mogło się zdarzyć więcej i dlatego ten projekt z meblami i wnętrzami przestrzeni nie mając dla pokazu, raz jeszcze tu w takiej formie i tylko takiej bez makiet nowych, które dopiero na wystawie pokażę i opublikuję.
Nic nie przyspieszę, bo i tak z perspektywy półrocznej patrząc na wszystko nie było szansy zrobić więcej pomimo, że wysiłek włożony wielki.
Ze skutkami tego kryzysu zdrowia, który w maju tak mnie na długo poraził i potem dwa miesiące w Warszawie i alergiczne powikłania, wiążą się i te niespecjalnie spektakularne sukcesy w poczynaniach dla sztuki.
Dzięki wystawie w Grodzisku i domom Aukcyjnym oraz kilku innym miejscom okazja aby zobaczyć tych kilka moich prac i dobrze bo teraz więcej pisanego będzie.
Te powyżej to kilka grafik na papierze i reliefów sprzed lat kilkunastu .
*****
Niewiele "wyjść" , z przyczyn oczywistych, zaliczam ostatnio i ten film " W chmurach" tak trochę na siłę .
Komediodramat, tak z opisu i z Clooneyem i nominowany do Oskara i nagrodzony scenariusz...
Po obejrzeniu taka moja refleksja, że to żaden komediodramat tylko horror, trochę "papierowy" , ale horror z siłą rażenia jak w " Od świtu do zmierzchu".
****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz