poniedziałek, 10 stycznia 2022

485

 Ciepło i aż szkoda, że brakuje mi materiałów żeby popracować. Nie śpię, chociaż to środek nocy, ale ból nogi nie pozwala. Po ogarnięciu tych absolutnie niezbędnych, a to oczyszczacza ( który się sprawdza w czasie i trzy tygodnie jak działa, są efekty) teraz jeszcze koniecznie jakieś ogrzewanie umywalni i to szybko. Nie bagatelizowałam tej kontuzjowanej stopy. Starałam się nie forsować, ale ostatnio tak przemarzlam, że nie mogę opanować bólu.

Nie było jak do tej pory pójść do ortopedy, zrobić prześwietlenie itd. Teraz koniecznie muszę się za to wziąć, co może nie być łatwe w tej fazie pandemii.

W pomieszczeniu cieplutko , na zewnątrz  też ciepło i przeszłam się do sklepu całkiem z przyjemnością.

Teraz gorąca zielona herbata i można popracować. 

Więcej prac przygotowanych i w trakcie. Do skończenia potrzebne materiały, które będą za tydzień.

Póki co eksploatuję rybkę (już co prawda nie moją), ale myślę, że da sobie radę, tym bardziej, że moje życzenia na takim bardziej dziś podstawowym poziomie. 









                        








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz