Ta już jest moja i liczę na nią. Póki co dała mi siłę pójść do Stokrotki i nawet kartonik niezły tam pozyskałam.
Pomału przechodzi mi przeziębienie . Teraz w pracowni ciepło bardzo . Żeby było super potrzebne kilka rzeczy .Żeby coś zrobić musiałam zorganizować sobie niszę umożliwiającą funkcjonowanie organizmu. Odpowiednie powietrze, woda, miejsce do spania z naturalnych materiałów i tu się bardzo sprawdziła ta kołdra z bawełny i bambusa. Teraz urządzam umywalnię, bo to priorytet. Wyprawy do Warszawy czasowo zawieszam, więc na wymarzony materac futon będę musiała trochę poczekać.
*****
I jeszcze jeden super kartonik dziś pozyskany. Jest ciepło idealnie. Prace kontynuuję.Nic nie jest zaniedbywane, ani zamiatane pod dywan. Dżwignęłam zdrowie na poziom zadowalający. Bywało trudno, a nie pomaga to ani w tworzeniu, ani myśleniu. Bardzo fajnie działa ten oczyszczacz i do historii przeszły efekty specjalne skutków smogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz