"Sztuka jest jak dłoń wyciągnięta w ciemności, aby pochwycić okruch łaski i dać ją tym, którzy jej potrzebują"
F. Kafka
Dziś, w kostiumie jak zwykle, sprawy ważne i ważniejsze załatwiam, ciągle będąc w Warszawie.
I muszę się godzić z tym, że będę się tu czuła gorzej, ale to co mam do zrobienia to zrobię.
Zdjęcia z przedpołudnia.
Cytat na początku dla czwartkowego wieczornego spotkania i refleksji z niego wynikających. Chciałabym dziś wieczorem wrócić do tematu.
***
I takie klomby w centrum Warszawy, jakże podobne do tego zachwaszczonego trawnika przystanku na wsi.Moje ulubione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz