sobota, 1 czerwca 2019

233


Z jakiejś przyczyny ( niewykluczone, że serce, albo alergiczne porażenie) to już dwa tygodnie wracam pomału do zdrowia i skazuje mnie ten stan na leżenie, więc takie działania jak te powyżej to margines i więcej słucham na YouTube. Słucham, obraz tego co słyszę przypomina mi trochę jedną z moich instalaji, jedną z tych co to wymyślone, ale nie popełnione nawet jako makieta... Tu przerywam, bo rysunek może chociaż zrobię.
*****
"Podmalówka" i może niespecjalnie to właściwe określenie tego etapu pracy, ale nie znajdyję lepszego i niech tak będzie. Publikuję, że robię i to już dużo, a to jeszcze, że tak "z oka" równo. 
Technika prosta i nie tak mozolna jak się może wydawać .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz