środa, 12 czerwca 2019

239



" Czas, który niczego nie uleczy, ale może czegoś nauczy"
Praca ukończona, ale jeszcze trzeba żeby wyschła i werniksem potraktować.

Dziś się nie wychodzi. + 33°C 
Kontynuuję tę pracę i może nawet dobrze się stało, że nie zakupiłam więcej farb, bo tę jako na podobraziu "mniej szlachetnym" , jako kolejną z cyklu "Ledwie zaczęte, a już nieskończone", odłożyłabym. 

*****
Specyfika  działań, które podjęłam się wykonywać, polega na tym, że latami pracuje się dla jakiejś realizacji i jest często bardzo kosztowne. Nie dofinansowywane ze źródeł innych jak własną pracą toteż zniweczone przez siły, które do przyrody czy żywiołu można porównać i potem długo zmagać się z konsekwencjami.
. Nie raz, nie dwa i tak mnie trafiało, a forsowałam się potem bez umiaru. 
Że miałam dziś postanowienie, aby po wczorajszym trudnym dniu i dziś znów jechać załatwiać konieczne sprawy, ale zdecydowałam dzień odpoczynku zrobić.
Pomimo tych nienajlepszych warunków pokonuję  te zaszłości zdrowotne wielu lat. Reasumując to pierwszą przyczyną katastrofy była ta, w permanencji zimna przestrzeń mieszkania przy ul Radnej.
To jak się tam czułam zniweczyło wiele moich przedsięwzięć i to z jaką pasją wykorzystywali to liczni z tego świata przyrody się wywodzący, uprawnia mnie do pisania "bez ogródek " o przypadkach i to nie tylko tych najbardziej zwyrodniałych, ale także o tych niby mniej szkodzących, a jednak.
Grafiki małe, zrywami popełniam a głównie leżę tak mi się porobiło i jeszcze z tydzień jakby tak, to całkiem się w tym leżeniu i pisaniu utrwalę.
I znów jakaś magia sprawiła, że wsród różnych programów na YT trafiłam przez przypadek na wywiad z Jackiem Dehnelem i okazuje się, że pisarzom łatwiej teraz w Polsce zaistnieć, aniżeli plastykom bo " konglomerat akademickości, marszandów i krytyków jest bardziej ufortyfikowany". Ładnie to Pan określił, Panie Jacku.
W  innej wypowiedzi, o ostatnim ostrzeżeniu Benedykta XVl, S. Krajski wspomniał o Rewolucji Radykalnej. No proszę, a ja myślałam, że to ja wymyśliłam to hasło i to zupełnie dla innych działań.
Jedno widać i z tej wypowiedzi, że to już kwestia czasu i to krótkiego i może się zrealizować szybki scenariusz zmian. 
Wielka sztuka jaką jest Opera "Nabucco" 
( polecam inscenizację z La Scali lub Opery w Wiedniu na YouTube) i może wielu zrozumie, że to nie może być kolejna zmiana partii na tę samą tylko inaczej nazwaną.
****
Jeszcze jedna praca tą techniką sprzed lat i
i trzeba jeszcze mi takich kilka wykonać jako przyczynek dla tego wydarzenia pt Pracownia otwarta" 
      " Czas, który niczego nie uleczy, ale może czegoś nauczy"

I tak można "tkać" te olejne . Te monochromatyczne i niewielkie (36x36cm) bo ograniczone warsztatem jaki tu, na wsi, dziś mam.
Mają te prace dziś raczej znaczenie symboliczne i są dopełnieniem programu dla wydarzenia "Pracownia otwarta".















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz