niedziela, 16 czerwca 2019

240

W przestrzeni powinno być dużo sztuki.
Tam, w mieszkaniu przy ul Radnej, było jej także dużo. Czas, w którym ekipa stylistki Aleksandry Laski robiła te zdjęcia, dla mnie wyjątkowo trudny. Organizm od dawna już nie funkcjonujący a ja ze zdwojonym wysiłkiem działałam i to eksploatowanie nie pomagało. Trzeba było wtedy poleżeć tak jak teraz przez dwa tygodnie, ale te wszystkie głodne obok nie pozwalały na to.
Miały tylko mnie i ten i tamten.
O odszkodowanie za  incydent w Galerii nie było jak wystąpić. Straciłam wtedy coś bardzo ważnego i dziś po wielu latach jeszcze boli i z trudem przełamuję opór żeby chociaż coś z tamtego projektu pokazać.
                           ****
Na zdjęciu moja olejna praca wykonana tą techniką, którą teraz tworzę...

Że to niełatwy powrót i wspomnienia różne i nie wszystkie miłe, to w  pracach wykonywanych dziś,  nie może być widoczne.
" Życie jest ważniejsze od sztuki"
Dzieło z takim napisem " Life is more important than art"  opublikowana na instagramie i taka moja z tym refleksja związana. W tamtym odległym już bardzo czasie i życie i sztuka były tym samym i mocno porażało niezrozumienie wielu toksycznych beztalenci, które chciały co się da wyszarpać jakby rozum całkiem utraciwszy nie zdawały sobie sprawy jaka to praca.
Toksyczne beztalencia, dla których ich życie było ważniejsze od sztuki a perfidne tak bardzo, że o kosztach ( bardzo je zawyżając) swoich wtargnięć w moje życie informowały mnie post factum.
A to się dziś wielu rozliczeń dokonać nie da i niejednemu kiepskiemu przypadkowi pychy i pazerności nie wystarczy powiedzieć, że głupie i podłe to były wyczyny i trzeba wzmocnić wypowiedź.
Wiele spraw się przedawniło, prawnie rzecz biorąc, ale są tak symptomatyczne dla opisu patologii społecznej, że bez oporów przytoczę w stosownym momencie. Nie pisałabym o tych przypadkach gdyby ich siła rażenia była tylko moim osobistym doświadczeniem, ale to jest taki sam mechanizm, który działa także w skali makro.
                         *****
I był to w moim życiu rodzaj matni od lat wielu trwającej i bez szansy na jakąś prawną pomoc. Matni z tak porażającymi tragicznie skutkami, że jeden pozew, ten w sprawie pracowni przy Ząbkowskiej, udało się po latach złożyć i teraz ten.
Ale jest i inny, konieczny bardzo i nie tylko z moich osobistych powodów . Jest książka.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz