niedziela, 16 lipca 2017

NOCE ILUZJANY 95

Już po północy, doszłam do siebie po tym wczorajszym hiperataku alergii i teraz o tej  zapowiadanej wystawie. Tytuł roboczy "Tylko pierwsza"
Ale zanim pokażę prace to wrócę do "Białej flagi".
Kiedyś, przechodząc  środmiejskim pasażem, zwróciłam uwagę na jedną z gwiazd, które tam w chodniku umieszczone.

I pomyślałam, że coś w tym jest.
Moja "Biała flaga" jest też o tym i o czymś więcej.
***
Tylko pierwsza.

Wystawa, którą tu i w taki sposób pokazuję, tak jak i poprzednie moje przedsięwzięcia tego rodzaju, za jeden z celów miały pomóc pozyskać środki i wesprzeć działania dla zorganizowania pracowni sztuki użytkowej z małym  muzeum designu, także PRL.
Tak jest i dziś.
I pierwszy obiekt,
 na tę wystawę, wygląda tak i też jest w trakcie pracy.
Tak samo wygląda, ale tytuł będzie "Flaga Japonii"
Do ciągu dalszego pokazu potrzebna jest wyobrażnia odbiorcy.Wielkie pomieszczenie, ale bez przesady, nie 193 obiekty , wystarczy 20.  
Ramy o wymiarach 75 x 120 cm,  ze szkłem, na którym napis (jest na wewn. stronie szyby)
"W razie potrzeby zbij szybę."a w ramach, tak zwinięte jak ta pierwsza, po kolei, flagi dwudziestu państw - Irlandii, Węgier, Turcji, Kanady ...itd.To na wypadek, gdyby ktoś chciał z Polski zrobić drugą...
Wystawa słuszna estetycznie i politycznie.
Wiem kto mógłby być kuratorem i skandal medialny zaprojektowałam.
***
Byłaby to piękna i mądra rzecz.Wiem, że starczyło czytającym wyobrażni bo tak się sprawy mają, że w realu dzieje się inaczej .
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz