Jak może być optymistycznie,ludzie małej wyobrażni?
Przekraczacie taką granicę trudną nawet dla mnie do zrozumienia,dla mnie która przeżyłam niejedną z baśni Braci Grimm i nie tylko.
Myślałam kiedyś,że jedyną,której nie nie pojmę nigdy,to będzie matematyka a tymczasem jest coś jeszcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz