sobota, 6 lutego 2016

Strona 5

To taki początek teraz naprawdę czuję się w porównaniu z doświadczeniami uprzednimi plastyczki wręcz komfortowo,bez tych fizycznych przeciążeń jest lepiej ale będzie mi tego brakować wiem o tym ale musi tak być.To pisanie jest, poza innymi zobowiązaniem wobec osób trzecich i to wystarczający powód dla którego tamten mój świat męki fizycznej ,udręki spotkań z nieciekawymi ludzmi,permanentnego braku czasu i wszystkiego innego ale świat kochany tak bardzo mocno i wielki,w moim mniemaniu,który bez oporów chciałam dzielić z wieloma ,a jakże z myślą o wspólnej radości w nim,jedynie słusznym obcowaniu ,ten opuszczam .I jeżeli ktoś kto spodziewa się jakichś nowych " obrazków" to. uprzedzam,że od tej pory będą już tylko literki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz