Moja mała historia sztuki.
Theo Jansen.
Wydarzenie to wykład Theo Jansen a w BUW w 2009r.
Twórczość tego holenderskiego naukowca i artysty wykracza poza jakieś umowne ramy, które opisywane wcześniej obiekty zamykały w mniejszych lub większych wnętrzach.
Theo Jansen konstruuje rzeźby kinetyczne. Wykład był ilustrowany filmami i zdjęciami i na tych już te niezwykłe konstrukcje przemierzające plaże ( bo takie otwarte przestrzenie idealne dla pokazu) robią ogromne wrażenie. Szczęśliwie na YouTube sporo filmów, na których można zobaczyć wielkość tych prac. Fascynujące. A sam Theo Jansen to piękny człowiek, ucieleśnienie pasji. Po wykładzie można było obejrzeć z bliska materiały, z których obiekty montowane, mechanizmy przemyślne ,dzięki którym poruszają się te, jak je nazwał twórca "Bleach Animals".
No cóż, nie będę ukrywała refleksji, że po tym wykładzie i pokazie czułam się trochę jak ziarnko piasku, po którym przeszedł taki stwór. Porażająco wielka praca, ale i wyzwanie dla wielu by nie ograniczać twórczego myślenia, bo to wsparte wiedzą i pracą może zaistnieć tak pięknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz